Ropucha szara – pożyteczna sąsiadka w ogrodzie

Ropucha szara jest największym płazem bezogonowym w Polsce. Znajduje się pod ochroną. To piękne, mimo swej brzydoty zwierzę. Wytępi ślimaki z upraw, wystarczy, że zapewnimy jej minimum komfortu do życia. Zje także dręczące nas owady. Warto sprowadzić ją do swojego obejścia.

O jej wymiarach trudno dyskutować, to na pewno nie 90-60-90. Jest duża, masywna, kończyny tylne ma krótkie, ale umięśnione. Samiec i samica wyglądają niemal jednakowo, jednak ta pierwsza jest większa od samca. Ropuchy pokryte są brodawkami, a z tyłu głowy mają gruczoły jadowe. W ich składzie jest bufotenina, która drażniąco działa na błony śluzowe, np. psa, który nieopatrznie złapie ropuchę w pysk. Ponadto bufotenina ma działanie halucynogenne, zwierzak po takim kontakcie zachowuje się, jak po spożyciu alkoholu. Gorzej, kiedy zje ropuchę, może nawet umrzeć z powodu zatrzymania akcji serca. Z powodu jadu ropucha jest nazywana tajemniczym i diabelskim zwierzęciem.

Ropuszy raj i piekło

Płazy te potrzebują wody tylko do rozmnażania. W ogrodzie wystarczy im oczko wodne, a tam złożą swój skrzek. Przyda im się wilgotny i ciemny kąt, gdzie w ciągu dnia schronią się przed słońcem. To może być piwnica, albo kawałek nieskoszonej trawy. Ropucha zasypia w październiku i budzi się w marcu. Zaraz po przebudzeniu odbywają się gody. Samica składa kilkumetrowy skrzek, przyczepiony do wodnych roślin, kijanki przeobrażają się we ciągu 3 miesięcy.

Ropuchy, to zwierzęta migrujące – tysiące z nich ginie pod kołami samochodów. Wprawdzie powstaje dla nich coraz więcej korytarzy, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb… W Niemczech na 1 km drogi giną 4 ropuchy rocznie, w Polsce co dziesiąta. Podczas swoich wędrówek, zwierzęta wpadają też do studzienek deszczowych, gdzie umierają z głodu. Do tego zabijamy je podczas koszenia trawy, stosowania pestycydów i różnych środków ochrony roślin.

Ropucha podlega ścisłej ochronie. Ma status LC w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych.

Ropucha szara i jej siła

Ropucha jest niewrażliwa na jad pająków, pszczół i żmij. Do atakującego ustawia się przodem i nadyma. W takiej postawie, wąż nie może jej połknąć.

Jest pożyteczną sąsiadką w ogrodzie – zjada ślimaki i owady, w dużych ilościach. Ma też szósty zmysł! Z badań wynika, że ropuchy wyczuwają trzęsienie ziemi. Podobno w 2009 roku, kiedy Włochy nawiedziło trzęsienie ziemi, 96 proc ropuch uciekło z sadzawek, mimo trwającego okresu rozrodu. Po trzęsieniu, wróciły.

Udostępnij